Se4on Lyrics - Ekipa is a new famous Polish song. Song of Se4on lyrics started by the line in English pronunciation is Zaczynaliśmy od zera. This song released on the date of 12 March, 2022. Song of Se4on lyrics sung by Ekipa. This song written also by Paulina Kozłowska, Nowciax, WERSOW, Fusialka, Poczciwy Krzychu, Tromba, Marcysia Ryskala, Patecki, Wujek Łuki, Mini Majk, MURCIX, B.R.O (PL) and Friz (YT).

Se4on song got 2 million visitor at YouTube after released between couple of days. This song music composition by Newlight$ and Clearmind. Se4on beautiful song sung in the language of Polish. So, let's know the song of Se4on lyrics and also play the music video in below.

Se4on Song Information
Song NameSe4on
SingerEkipa
SongwriterPaulina Kozłowska, Nowciax, WERSOW, Fusialka, Poczciwy Krzychu, Tromba, Marcysia Ryskala, Patecki, Wujek Łuki, Mini Majk, MURCIX, B.R.O (PL) and Friz (YT)
LanguagePolish
MusicNewlight$ and Clearmind
Released DateMarch 12, 2022

You can also know Afryka and Etthuva Jenda song lyrics.

Se4on Lyrics - Ekipa

Zaczynaliśmy od zera
Dziś robimy melanż
W chacie justina biebera
Kto by pomyślał
Życie tak szybo się zmienia

Sezon trzeci się zamyka
Za to czwarty się otwiera
Cała ekipa leci za ocean
To dzieje się tu i teraz

Nie ważne gdzie będę
Lecz ważne z kim jadę
Zbieram swoją brygadę
Lecimy na wyprawę

Nie martwię się deszczem
Pod parasolem marzeń
Nie mamy żadnych barier
Póki jesteśmy wszyscy razem

Ocean to spore jacuzzi
Cała planeta dla mnie all inclusive
Mam swoich ludzi
Domy dobieram sobie do stylówy
Świat był zamknięty na kluczyk

Trochę zepsuło to nam sezon drugi
Jesteśmy głodni podróży
Słońce wychodzi po burzy
Pora się ruszyć

Jeśli życie to lekcja
Swoją dobrze pamiętam
Codziennie chcę być lepsza
By wady przezwyciężać
Na czyimś filmie widzę moją ksywkę

Ale to kolejny clickbait
Wszędzie opinie
Pora odpocząć na wyspie
Jest zaebyście

Patec wodzirej ej
Ze mną melanż to nie bankiet
Miałem tu zajrzeć jedynie na chwilę
No a wyszedłem stąd dopiero rankiem

Trochę melepeta trochę rzezimieszek
Czasem trzeba sobie zrobić reset
Globus jest dziurawy od pinesek
Sorry będę kończył no bo muszę lecieć

Lecę po styl jak po wygraną
Robimy siuuu tak jak cristano
Wracam do gry kiedy czuję lato
Wybiegam na basen tak jak na old trafford
Dziś nie martwię się pracą

Gdy się bawię z moją bandą
Gdy się bawię to na bogato wypijmy za to
Nowy sezon czas zacząć
Nowy sezon czas zacząć raz dwa trzy

Nie ważne gdzie będę
Lecz ważne z kim jadę
Zbieram swoją brygadę
Lecimy na wyprawę
Nie martwię się deszczem

Pod parasolem marzeń
Nie mamy żadnych barier
Póki jesteśmy wszyscy razem
Jesteśmy wszyscy razem

Średnio pływam
Za to na plaży chcę często bywać
Daj mi drinka to żaden problem chyba
Kłopoty - zmiotę pod dywan je

Życie to tylko chwila
Zobacz jak szybko mija
Moje marzenia to ósma bila
Pokażę ci jak się ją wbija

Mówią mi majkel (majkel!)
Niedawno stoczyłem walkę
Wróciłem z pasem czas na wakacje
To to jedyne czego pragnę

Bo resztę mam mogę ci przysiąc
Chcę jedną kobietę nie tysiąc
Pewnie już czeka gdzieś na mnie z walizką na co
Na pierwszy wyjazd z ekipą

Nadal jesteśmy razem pomimo tylu zmian
Lecimy na hawaje poleżeć w cieniu palm
Nie patrzę na zegarek dzisiaj mnie na to stać
Barman leje do szklanek płyn który spowalnia czas
Płyn który spowalnia czas

Nie ważne gdzie będę
Lecz ważne z kim jadę
Zbieram swoją brygadę
Lecimy na wyprawę

Nie martwię się deszczem
Pod parasolem marzeń

Nie mamy żadnych barier
Póki jesteśmy wszyscy razem
Jesteśmy wszyscy razem
Jesteśmy wszyscy razem

Stoję w promieniach słońca
Mógłbym tu stać bez końca
Jak piłkarz po zawodach
Bo w końcu nie stoję w korkach

Jak pora nocna to podaj wiosła
Bo popłyniemy
Co będzie rano? Czy było warto?
Weź o tym nie myśl

Słońce hotel i plaża
Drogę ci mogę wskazać
Oddech chcę tylko złapać
W domu został mój strój wędkarza

Proszę bez komentarza
Dziś nie zarzucam nigdzie wędki
Podziwiam ten nieba błękit
I słucham takie piosenki jak ta

Znowu zabieram swój paszport
Bo w życiu ciągle mi mało
Na ubraniu logo z ważką
W garażu stoi camaro

Najlepszy rok mego życia
Więc jedyne o co proszę
Niech łukasz dokończy zwrotkę
Do zobaczenia w kosmosie

Nieważne gdzie będę
Nieważne gdzie będę
Nieważne gdzie gdzie
Gdzie gdzie gdzie

Nie ważne gdzie będę
Lecz ważne z kim jadę
Zbieram swoją brygadę
Lecimy na wyprawę

Nie martwię się deszczem
Pod parasolem marzeń
Nie mamy żadnych barier
Póki jesteśmy wszyscy razem